Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie

Akcja wydobycia szczątków samolotu bojowego Ił-2 w Zawichoście

Data dodania: 16 listopada 2021

Na zaproszenie Urzędu Miasta i Gminy Zawichost, Miejsko Gminnego Ośrodka Kultury w Zawichoście oraz Nadwiślańskiej Grupy Poszukiwawczej „SZANSA” , Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie w dniu 15 listopada 2021 r. wzięło udział w akcji wydobycia szczątków samolotu bojowego Ił-2 z czasów II wojny światowej. Na tego typu maszynach latały również formacje polskiego lotnictwa wojskowego.

 

6 kwietnia 2021r., podczas prac polowych, mieszkaniec Gminy Zawichost zgłosił członkom Nadwiślańskiej Grupy Poszukiwawczej „SZANSA”, że zawadził maszyną rolniczą o wystający z ziemi kawałek masywnego metalu. Poprosił o identyfikację tajemniczego elementu i o ewentualną pomoc w jego wydobyciu. Przybyli na miejsce członkowie stowarzyszenia „SZANSA” stwierdzili, że wystający z ziemi obiekt jest elementem wyposażenia wojskowego samolotu z czasów II wojny Światowej. Niezwłocznie o odkryciu powiadomiono Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Kielcach Delegaturę w Sandomierzu.

 

Ze względu na toczące się prace rolne, w uzgodnieniu z pracownikami w/w urzędu, podjęto decyzję o wydobyciu elementu samolotu. Prace podjęto po uzyskaniu zgody Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Kielcach – delegatury w Sandomierzu.

Podczas eksploracji miejsca wydobyto z ziemi kompletną piastę śmigła z elementami przekładni, płyty pancerne chroniące silnik i kabinę pilota oraz elementy szkła pancernego.  Najbardziej spektakularnym znaleziskiem było działko lotnicze W.Ja-23 . Według relacji świadków samolot został zestrzelony przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą ulokowaną na pobliskim wzgórzu. Na zakończenie prac odnaleziono pocisk rakietowy klasy powietrze ziemia burzący, przeciwpancerny RS-82, które wchodziły w wyposażenie samolotów Ił-2 Szturmowik.

 

Szczątki samolotu znajdowały się na głębokości dwóch metrów . Według jednej z hipotez samolot po uderzeniu w ziemię eksplodował. Na poszczególne elementy działały ogromne temperatury co przyczyniło się do daleko posuniętej degradacji.  W pracach wzięła udział archeolog Monika Bajka z pracowni Trzy Epoki, Nadwiślańska Grupa Poszukiwawcza „SZANSA”, Stowarzyszenie Historyczno-Archeologiczne im. II Pułku Piechoty Legionów w Staszowie, Stowarzyszenie „Wspólne Dziedzictwo” z Opatowa.

 

Życzliwe zainteresowanie wykazała Burmistrz Zawichostu – Katarzyna Kondziołka. Dla pracujących nie zabrakło ciepłego słowa i kawy dzięki zaangażowaniu p. Dyrektor Miejsko Gminnego Ośrodka Kultury w Zawichoście, który zabezpieczył catering.

 

Nieocenionej pomocy udzielił Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Zawichoście zapewniając ciężki sprzęt wraz z operatorem koparko-ładowarki Markiem Barszczem. Zdjęcia z powietrza wykonał Paweł Bednarski.

 

Wydobyte obiekty niebezpieczne zabezpieczył na miejscu patrol policji. Obiekty przejął patrol 16 Tczewskiego Batalionu Saperów w Nisku.

 

Transport szczątków samolotu do Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie zabezpieczył 3 Batalion Radiotechniczny z Sandomierza

 

Samolot Iliuszyn Ił-2 był jednosilnikowym, wolnonośnym dolnopłatem o konstrukcji mieszanej, specjalnie zaprojektowanym do zadań szturmowych, często nazywany „latającym czołgiem”-  był wyjątkowo ciężko opancerzony jak na samolot z tamtego okresu, a jego głównym zadaniem było niszczenie czołgów nieprzyjaciela.

Samoloty te znalazły się od sierpnia 1944 r. na wyposażeniu lotnictwa polskiego. Wtedy to Armia Radziecka przekazała Dowództwu WP 611 Pułk Lotnictwa Szturmowego, wyposażony w 32 samoloty Ił-2. Po wyszkoleniu załóg polskich działalność bojowa jednostki rozpoczęła się 23.08.1944 r. lotami na rozpoznanie w rejonie walk na przedpolach Warki. Kolejno samoloty te brały udział w walkach o Warszawę. Pod koniec 1944 r. 611 Pułk Lotnictwa Szturmowego przemianowano na 3 Polski Pułk Lotnictwa Szturmowego, działający w składzie 4 Mieszanej Dywizji Lotniczej. W czasie ofensywy styczniowej samoloty Ił-2 lotnictwa polskiego prowadziły rozpoznanie powietrzne i ataki na wykryte cele, a w czasie ofensywy zimowej operowały na całym północnym froncie, uczestnicząc w wyswobadzaniu Pomorza Zachodniego, przełamaniu Wału Pomorskiego, w walkach o Kołobrzeg i atakując wykryte stanowiska wyrzutni niemieckiej broni odwetowej V-2 w ostatnim okresie wojny w forsowaniu Odry i walkach o Berlin.

 

Trwają badania mające na celu określenie historii odnalezionego samolotu oraz jego przynależności.

 

 zdjęcia: Paweł Pawłowski
galeria GOOGLE: Roman Błachnio, Jacek Zagożdżon