Piloci z ugrupowania "1000"

52 lata temu, podczas Defilady Tysiąclecia w Warszawie, nad głowami zgromadzonych widzów przeleciały 42 samoloty Lim-2 uformowane w cyfrę 1000. Za ich sterami znajdowali się piloci i instruktorzy z Garnizonu Dęblin. W tegorocznym jubileuszu 100-lecia lotnictwa wojskowego,  z ówczesnych 43 pilotów, będzie brało udział już tylko 18. Wśród nich, płk rez. pil Zdzisław Mularski i mjr rez. pil Adam Sawicki, dzisiaj wspominali wydarzenia sprzed ponad 50 lat, w wywiadzie udzielonym dziennikarzom redakcji Onet.pl. Materiał zdjęciowy i filmowy będzie częścią większego reportażu ukazującego dzieje polskiego lotnictwa. Warto dodać, iż w 50-tą rocznicę tego słynnego lotu w ugrupowaniu „1000”, w 2016 roku, w Muzeum Sił Powietrznych odsłonięto pamiątkową tablicę z nazwiskami wszystkich pilotów z 58. Lotniczego Pułku Szkolno-Bojowego z Dęblina. Tablica znajduje się tuż przy wejściu na wystawę główną.

Przypomnijmy, iż 22 lipca 1966 roku ulicami Warszawy przeszła uroczysta wielotysięczna parada przedstawiająca tysiąclecie oręża polskiego, z udziałem władz państwowych, wojska, sportowców i młodzieży. Nad miastem przeleciał oddział z 7. BLB i 33. PLRO  składający się z 35 samolotów bombowych Ił-28 – uformowany w piastowskiego orła (wymiary szyku: szerokość 300 m, długość 340 m), następnie samoloty Lim-2 prezentujące symboliczną liczbę 1000.  Tuż za nimi leciało, uformowane w „szachownicę”, 16 samolotów TS-11 Iskra. Prowadząca i zamykająca czwórka miały spody pomalowane na biało, boczne czwórki na czerwono. Zaprezentowano także szyk „jodełka” uformowany z samolotów Lim-5. Widzowie mogli również podziwiać formację „grot grotów” złożony z  48 samolotów  MiG-21PF/PFM i 16 samolotów MiG-19P/PM.

Widowiskowy przemarsz wojów Bolesława Chrobrego, rycerstwa spod Grunwaldu, kosynierów oraz kolumnę zdobywców Berlina wraz ze sztandarami bojowymi, uzupełniały pokazy ówcześnie najnowszego sprzętu bojowego.

Planowana emisja wywiadu w maju na portalu onet.pl