- Strona główna
- /
- Wydarzenia
- /
- Aktualności
- /
- 83. Rocznica katastrofy F. Żwirki i S. Wigury
83. Rocznica katastrofy F. Żwirki i S. Wigury
11 września br. na stoku Kościelca – w niesamowitym miejscu, jakim jest Żwirkowisko odbyła się ceremonia uczczenia pamięci dwóch wielkich, polskich lotników kpt. pil. Franciszka Żwirki i inż. pil. Stanisława Wigury.
Żwirkowisko – to miejsce pamięci lotników F. Żwirki i S. Wigury – polana nieopodal Cierlicka w Czechach, gdzie dn. 11 września 1932 roku doszło do tragicznej katastrofy pilotowanego przez nich RWD 6. Samolotu, na którym dwa tygodnie wcześniej, 28 sierpnia 1932 roku, wygrali w światowych zawodach samolotów turystycznych Challenge International de Tourisme 1932.
Tegoroczne spotkanie na Żwirkowisku miało inny, niż dotychczasowe, charakter. Prelegenci dedykowali je młodzieży, która stać się powinna pomostem pomiędzy historią a przyszłością.Wartę honorową przy pomniku oraz mogiłach lotniczych bohaterów pełnili harcerze oraz uczniowie polskich i czeskich szkół.
Z młodzieżą zaprzyjaźnieni z nami seniorzy lotnictwa wojskowego RP
Dzień wcześniej odbył się finał konkursu wiedzy o Franciszku Żwirce i Stanisławie Wigurze, przeprowadzony wśród młodzieży szkolnej przez uczniów dęblińskiego Ogólnokształcącego Liceum Lotniczego.
W czasie uroczystości na Żwirkowisku odczytano nazwiska laureatów. Młodzi entuzjaści uhonorowani zostali przez członków Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP dyplomami i pucharami, które wręczał osobiście Konsul Generalny RP w Ostrawie Janusz Bilski.
od lewej zdobywczyni II miejsca Magdalena Olkusz, III miejsca Krystian Stanek i zdobywca I miejsca Wiktor Oczkowski
Janusz Bilski wraz z dziećmi, po oficjalnej części programu, wziął udział w konkursie Młody Challenge czyli współzawodnictwie w puszczaniu ręcznie robionych papierowych samolotów. – Każdy może sobie wypróbować jak to jest być Wigurą czyli konstruktorem czy Żwirką czyli pilotem – zachęcał do udziału Tadeusz Smugała. Kliknij aby zobaczyć zdjęcia
W związku z tegorocznymi obchodami 75 lecia bitwy o Anglię wspomniano bohaterskich polskich lotników, którzy wzięli w niej udział. Lotnicy Ci wychowywali się na legendzie dokonań Franciszka Żwirki i Stanisława Wigury, część z nich była wychowankami tego pierwszego, który był również utalentowanym instruktorem. Inż. Tadeusz Smugała, prezes MK PZKO Cierlicko – Kościelec, mówiąc o bitwie zaznaczył jej wielką wagę dla całego świata. Było to pierwsze, znaczące zwycięstwo aliantów w walce z III Rzeszą, które pokazało, że tę potężną machinę wojenną można zatrzymać. Hitler po raz pierwszy nie mógł zrealizować swoich planów. W bitwie o Anglię bohatersko popisali się polscy lotnicy. Podobnie jak w 1932 roku do historii przeszli Żwirko i Wigura, tak i w 1940 roku podczas bitwy o Anglię polskich lotników podziwiano na całym świecie – mówił Tadeusz.
Zabrzmiały słowa Marii Wardasówny…
W Domu Polskim gościła wystawa naszego muzeum Myśliwiec z Cieszyna, poświęcona pilotowi Pawłowi Niemcowi, którego w czasie uroczystości wspomniał jego kuzyn Oton Wania.
O tym jak wielkie zasługi dla Żwirkowiska i pamięci o polskich pilotach na Zaolziu ma Tadeusz Smugała przypomniał płk dr Leszek Czarnyszewicz – wiceprezes Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP, który uhonorował Tadeusza Smugałę pamiątkowym medalem 75 lecia bitwy o Anglię.
Uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty pod pomnikiem polskich lotników.
Dalsza część uroczystości odbyła się w Domu Polskim Żwirki i Wigury, gdzie Konsul Generalny, Janusz Bilski wspólnie z prezesem Tadeuszem Smugałą uroczyście otworzyli kącik pamięci bitwy o Anglię.
Polacy w trakcie tej bitwy, która miała miejsce 75 lat temu, odegrali kluczową rolę. Cieszę się, że możemy dzisiaj tutaj upamiętnić wkład Polaków w bitwie o Anglię, ten wspólny sukces, który tak naprawdę był przełomowym w przebiegu II wojny światowej – mówił Janusz Bilski.
Wspaniałą prelekcję na temat bitwy o Anglię wygłosił zaprzyjaźniony z nami Wojtek Matusiak z Fundacji Historycznej Lotnictwa Polskiego…
Nasz pobyt zaowocował nowymi cennymi kontaktami oraz wiedzą, którą przekazali nam, opiekunowie Domu Polskiego. Dzięki nim mogliśmy przestudiować archiwum oraz zbadać artefakty tej ostoi polskości na Zaolziu.
W rozmowie z największym „żwirkologiem” – Janem Przywarą
Dziękujemy serdecznie organizatorom uroczystości. Dzięki takim ludziom jak Tadeusz Smugała i Jan Przywara pamięć o polskich lotnikach na Zaolziu nie zaginie. Dziękujemy wam serdecznie za to co robicie, za pomoc nam ofiarowaną i gratulujemy raz jeszcze dzieła, jakiego dokonaliście.