- Strona główna
- /
- Aktualności
- /
- Dęblińskie muzealia w zabytkowym hangarze w Rogowie
Dęblińskie muzealia w zabytkowym hangarze w Rogowie
Do późnego wieczora 4 grudnia 2020 r. trwał montaż samolotu myśliwskiego MIG-21 PFM o nr bocznym 09 w hangarze w Rogowie na Pomorzu Zachodnim. Ekipa techników z Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie oraz 41. Bazy Lotnictwa Szkolnego dokonała scalenia maszyny, dzięki wykorzystaniu specjalnych podnośników i wózków podskrzydłowych. Tym samym zakończyła się trwająca pięć dni operacja logistyczna związana z demontażem oraz transportem eksponatów wypożyczonych z kolekcji dęblińskiego muzeum do tworzonego Muzeum Lotnictwa i Techniki Wojskowej w Rogowie – oddziału tematycznego Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu.
Na wniosek starosty kołobrzeskiego oraz dyrektora Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu, zostały wypożyczone dublety obiektów znajdujących się w zbiorach Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie. Pięcioletnia umowa obejmuje możliwość przeprowadzania prac konserwatorskich przez obecnego użytkownika, dzięki czemu obiekty zyskają na wyglądzie oraz będą trwale zabezpieczone dla przyszłych pokoleń.
Do Rogowa zostały wypożyczone: samolot myśliwski MIG-21 PFM o numerze bocznym 09 w barwach 2 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego z Goleniowa, dwa agregaty rozruchowe – akumulatorowy wózek rozruchowy ST-5 wykorzystywany do samolotów rodzimej produkcji serii Lim oraz samobieżny agregat na APA 4G na samochodzie URAL 375 i silnik do samolotu MIG-21.
Na decyzję o wypożyczeniu ww. obiektów do Muzeum w Kołobrzegu wpłynęło m.in. zakończenie terminu umowy użyczenia dla podmiotu, który do tej pory opiekował się samolotem MiG-21. Ale przede wszystkim zaważyły względy konserwatorskie. Obiekty, które do tej pory były eksponowane na wolnym powietrzu, trafiły pod dach. Nie bez znaczenia jest też kontekst historyczny samego obiektu w Rogowie – hangaru lotniczego z lat 30-tych XX wieku o konstrukcji strunobetonowej, w jakim dęblińskie muzealia będą przechowywane. Tym samym swoisty most powietrzny Dęblin – Rogowo został utworzony za sprawą muzealnej współpracy.
Dodajmy, iż obiekt został wpisany do rejestru zabytków Decyzją nr 258/2013 z dnia 19 marca 2013 r. Zachodniopomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków (pod numerem A-1155). Jest prawdopodobnie jedynym przykładem tego typu obiektów w Polsce: obiekt wybudowany w latach 1935-1937 na terenie lotniska w miejscowości Rogowo (dawniej: Kamp), stanowi zachowany na terenie Pomorza jedyny i unikatowy przykład zastosowania technologii żelbetowej do wzniesienia skomplikowanej konstrukcji wielkoprzestrzennego obiektu architektury kubaturowej z wyraźnym wskazaniem na funkcję obiektu. Budynek wykazuje cechy stylistyczne charakterystyczne dla budownictwa obiektów wojskowych z lat 30-tych XX wieku. Był on częścią infrastruktury zbudowanej dla działania 2 eskadry 706 Kustenfliegergruppe, wyposażonej m.in. w samoloty typu Dornier ( znajdowały się tutaj m.in. zabudowania koszarowe i lotnisko trawiaste). Po II wojnie światowej, jednostka została obsadzona przez żołnierzy 4 Dywizji Piechoty Wojska Polskiego, następnie przez 32 Smoleńską Dywizję Kawalerii Armii Czerwonej, a w marcu 1949 roku przekazano teren i obiekty na rzecz 32 Pułku Piechoty ze Skierniewic. W latach 1950-1998 w Rogowie stacjonowały wojska rakietowe (2 Pułk Artylerii Przeciwlotniczej).
Miejmy nadzieję, że już w przyszłym roku ten wyjątkowy obiekt i nowa wystawa zostaną udostępnione dla publiczności.
„Chciałbym podziękować Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie za te eksponaty, które będą stanowiły ważną część naszej ekspozycji. Podziękowania składam także dla Wojska Polskiego, dzięki któremu udało się przewieźć sprzęt do Kołobrzegu”- mówi starosta kołobrzeski Tomasz Tamborski.
Decyzję o wypożyczeniu muzealiów podjęto również na podstawie umowy współpracy, zawartej z Powiatem Kołobrzeskim w lutym 2019 r., na rzecz upowszechniania dziejów polskiego lotnictwa wojskowego.
tekst: Paweł Pawłowski, zdjęcia: Roman Błachnio
Samolot MIG-21 PFM o nr 09 w barwach 2 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego z Goleniowa trafił do Dęblina z Łodzi w 2011 roku. Pochodzi z depozytu Ministerstwa Obrony Narodowej w nieistniejącym już prywatnym muzeum założonym przez Jerzego Lewandowskiego – posiadacza jednego z pierwszych w Łodzi prywatnych samolotów, pilota, członka Aeroklubu Łódzkiego i pasjonata lotnictwa. Po śmierci p. Lewandowskiego w 2003 roku, samolot MIG-21, wraz z kilkoma innymi statkami powietrznymi, został przekazany przez Dowództwo Sił Powietrznych decyzją Sekretarza Stanu Ministerstwa Obrony Narodowej nr 324/10/11.
Obiekt trafił do kolekcji muzealnej w bardzo złym stanie. Przywrócenia dawnego blasku maszynie – odnowienia powłok lakierniczych, uzupełninia agregatów i zegarów, podjął się wówczas Pan Maciej Zaczyński – pasjonat lotnictwa, były Naczelnik Wydziału Kontroli KWP w Lublinie i wykładowca w Lotniczej Akademii Wojskowej. Trwające kilka lat zabiegi zakończyły się wyposażeniem maszyny i przywróceniem jej prawie oryginalnego wyglądu.
Właśnie ze względu na zaawansowanie prac rekonstrukcyjnych, samolot po zakończeniu umowy użyczenia, z miejscowości Maszki niedaleko Nałęczowa, trafił do hangaru lotniczego w Rogowie, a nie na ekspozycję plenerową w Dęblinie.
Agregat rozruchowy APA 4G na podwoziu samochodu ciężarowego Ural 375D
Popularne w Wojsku Polskim myśliwce MiG-21 do rozruchu silnika RD-11 wykorzystywały prądnico-rozrusznik GSR-ST-12000WT zamontowany w samolocie. Mógł on korzystać z pokładowych akumulatorów. Jednak zwykle korzystano z lotniskowego źródła którym był agregat prądotwórczy GPU (ground power unit), a według nomenklatury Układu Warszawskiego APA.
Właśnie APA-4G wraz z samolotem MIG-21 będzie stanowiła w rogowskim hangarze fragment dioramy.
Agregat rozruchowy APA-4G był podstawowym urządzeniem rozruchowym silników lotniczych. Urządzenie zainstalowano na podwoziu samochodu URAL-375, który był produkowany w okresie 1961r.-1983r. Agregat składa się z silnika benzynowego, który porusza prądnicę prądu stałego, o mocy 34 kW. Generator ma dwie sekcje, które działają równolegle do dwóch akumulatorów. Generatory i baterie składają się z dwóch zasilaczy DC i systemów DC, źródło rozruchu silników samolotu. W zależności od trybu wyzwalania obsługuje dwa zasilacze DC, oddzielnie, w sposób równoległy lub połączone szeregowo. Źródło prądu zmiennego stanowi jednoobrotowy, konwerter DC zasilany z systemu. Źródłem dla trójfazowego alternatora AC jest silnik samochodu. Kabina kierowcy jest ogrzewana i posiada radio. Urządzenie jest przeznaczone do holowania statków powietrznych i zasilania ich elektrycznych systemów Urządzenia APA-4G i pochodne wykorzystywano do uruchamiania silników niemal wszystkich wykorzystywanych w polskim lotnictwie wojskowym statków powietrznych
Silnik turboodrzutowy R-11F-300 do samolotu MIG-21 o masie 1182,2 kg i ciągu 38,7 kN (60,6 kN z dopalaniem). Silnik jednoprzepływowy, dwuwałowy, 3 stopnie sprężarki jednego wału, 5 stopni drugiego, 1 turbina jednego wału i 1 turbina drugiego wału, dwa dopalacze. Długość silnika 4,61 m, średnica 0,967 m, masa 1 210 kg.