Czytanie uskrzydla

Na czytanie i słuchanie tekstów kilku książek o historii awiacji spożytkowaliśmy dzisiejsze przedpołudnie. Ten wartościowy czas spędziliśmy z grupami z dęblińskich Warsztatów Terapii Zajęciowej oraz Benedyktyńskiego Zakątka w Puławach, które wzięły udział w akcji „Czytanie uskrzydla”, zorganizowanej przez, nomen omen, „Skrzydlaty Wolontariat” Lotniczej Akademii Wojskowej oraz nasze Muzeum.

Podopieczni placówek z Puław i Dęblina oraz wszyscy, którzy zasiedli w auli im. płk. pil. Jerzego Bajana, z wielkim zaciekawieniem wysłuchali fragmentów kilku książek o tematyce lotniczej. Monika Żmuda, Dyrektor Muzeum zaprezentowała legendę Ikara w „Jak samolot nauczył się latać” Juliusza J. Herlingera. Skrzydlaty Wolontariat reprezentowała opiekun tej grupy – mjr Beata Osiak, która przybliżyła historię pierwszego lotu polskiego pilota podczas Powstania Wielkopolskiego, zapisaną w książce Zbigniewa Grabowskiego pod tytułem „Franciszek Jach – Ikar rodem z Wapna”. Prezes wolontariatu w „Szkole Orląt”, st. kpr. pchor. Maksymilian Kapusta, przeczytał raport płk. pil. Władysława Gnysia z przebiegu walki powietrznej z 1 września 1939 roku, która zaowocowała pierwszym w II wojnie światowej zestrzeleniem niemieckich samolotów – historia ta znajduje się w książce Stefana Gnysia pt. „Pierwsze zwycięstwa”.

Jedną z wielu akcji bojowych polskich pilotów w ramach Bitwy o Anglię, którą opisał Arkadiusz Pilch na kartach swojej książki pt. „Legenda Dywizjonu 303”, zespołowo przedstawili członkowie Skrzydlatego Wolontariatu: szer. pchor. Piotr Wawer, szer. pchor., Kacper Dobek, szer. pchor., Franciszek Turek oraz st. szer. pchor. Iga Mielczarek. Listę czytających zamknął Jakub Mitek, zastępca dyrektora Muzeum, który zaprezentował historię rozwoju pasji konstruktora samolotów Tadeusza Sołtyka, która znajduje się w książce dla młodzieży pt. „Awiatorzy” autorstwa Anny Litwinek.

Rewelacją okazał się wiersz „Nasz Dęblin” Grzegorza Miszkurki, który uczęszcza na Warsztaty Terapii Zajęciowej. Autor wzruszył publiczność swoją recytacją, w której słyszeliśmy między innymi:

„(…) Dęblin to także lotnicza historia, męstwo lotników, odwaga, euforia,

To tutaj Muzeum Sił Powietrznych mamy, w którym codziennie stare maszyny oglądamy. (…)”

Jako się rzekło, wszyscy uczestnicy akcji z entuzjazmem ruszyli na odkrywanie historii Polskich Sił Powietrznych zamkniętej w naszej instytucji. Wydarzenie spiął organizacyjnie oraz animował na żywo Jacek Zagożdżon, kustosz Muzeum i kierownik Działu Historii Lotnictwa i Edukacji.

Czytanie naprawdę uskrzydla.